Akcja społeczna ilemogewypic.pl popiera wszelkie działania zmierzające do ograniczenia ilości nietrzeźwych kierowców na polskich drogach. Aktualnie toczą się dyskusje na temat obowiązkowej kontroli alkomatem która być może zostanie wprowadzona podczas każdego zatrzymania przez policję na drodze. Jak wiadomo, plaga nietrzeźwych kierowców to nie tylko polski problem, najważniejsze jest jednak pytanie jak możemy zapobiegać i ograniczać takie patologiczne sytuacje na naszych drogach.
JCzy takie kontrole rzeczywiście mogłby ograniczyć spożycie alkoholu przez kierowców - wydaje się, że tak. Kiedy policja zatrzyma pijanego kierowcę czynności służbowe wydłużają się średnio do dwóch godzin. Według policyjnych statystyk policja dokonuje 200 tys. zatrzymań nietrzeźwych kierowców rocznie. Policja apleuje, aby każdy z poruszających się po drodze widząc podejrzanie zachowujących się uczestników informował o zaistniałej sytuacji np: telefonując i przekazując informację odpowiednim służbom. Razem z problemem alkoholu na drodze narasta problem narkotyków, które do tej pory raczej kojarzone były z brudem, mafią i strzykawkami. Niestety jak donosi policja odnotowujemy wzrost liczby zatrzymanych kierowców po spożyciu narkotyków takie sytuacje mają miejsce zwłaszcza w pobliżu dyskotek.
Istnieje jeszcze klika innych pomysłów jak ograniczyć liczbę pijanych kierowców. Jednym z takich pomysłów jest wprowadzenie naklejek identyfikujących nietrzeźwych kierowców. Taka naklejka byłaby trudna do zdarcia a jej usunięcie wiązało by się z konsekwencjami prawnymi. Istnieje jednak kilka minusów takiego pomysłu. Po pierwsze co zrobić w przypadku gdy samochód jest użytkowany przez więcej niż jednego właściciela. Problem byłby także przy wypożyczeniu samochodu i jego sprzedaży. Jako przedstawiciele akcji społecznej ilemogewypic.pl sami przyjeliśmy własną strategię polegającą na uświadamianiu i docieraniu do użytkowników poprzez interaktywne narzędzia i aplikacje i mamy nadzieję, że odniesie ona choć minimalny skutek.
Kolejnym nieco abstrakcyjnym pomysłem jest zintegorwanie alkomatu z samochodem. O ile sama idea pomysłu jest dobra o tyle istniej klika przeszkód technicznych, które mogłby uniemożliwić wdrożenie takiego rozwiązania. Pijany kierowca mógłby poprosić kogoś o dmuchnięcie w alkomat lub nawet posłuzyć się urządzeniem takim jak pompka do oszukania alkomatu. Zawsze byłoby to jednak pewne utrudnienie, która być może choć w minimalnym stopniu ograniczyłoby liczbę kierowców wsiadających za kierownicę na gazie.